czwartek, 9 stycznia 2014

Przeprosiny.

Wybaczcie!

Wiem, że to już sporo czasu, jednak pragnę Was powiadomić, że nie zapomniałam o blogu. Będę go kontynuować, jako że chcę zakończyć ową historię. Niestety, nie miałam, wciąż nie mam i nie zapowiada się, bym miała mieć czas. Ostatni semestr studiów jest naprawdę stresujący i wykańczający. Mam nie tylko naukę i zbliżającą się sesję (czyli dwa razy więcej nauki), ale też pracę licencjacką do pisania, co wcale nie jest taki proste... niestety.
Przepraszam Was ogromnie.
Obiecuję, że jak będę miała trochę spokoju, siądę i coś sklecę (wiecie - przynajmniej KTOŚ wie - że obietnic dotrzymuję), dlatego OBIECUJĘ.

Raz jeszcze mocno przepraszam!
Nie sądziłam, że tak długo mnie nie będzie...

Jeśli jeszcze kogokolwiek interesuje historia Adama, dowie się jak się zakończyła. Możecie się domyślać kogo wybierze - Zoey czy Alice, ale wierzcie mi: zakończenie jest zupełnie inne.

Kocham Was!



PS: Najlepsze życzenia na Nowy 2014 Rok! :*

4 komentarze:

  1. Witaj Kochana! :*
    Dłuuugo Cię nie było :) i tęskniłam :) mam Ci dużo do napisania ale to na gg :D
    Ja na pewno chcę znać zakończenie :D jestem ciekawska :P
    Obstawiam, że będzie z Alice a Zoey zginie :) no może będzie na odwrót (mam nadzieję, że nie :P)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mogę się doczekać Twojego powrotu, dobrze o tym wiesz :) Mam nadzieję, że znajdziesz chwilę czasu na pisanie, a co najważniejsze, czas dla samej siebie :)

    Pozdrawiam i mocno, mocno ściskam :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję Wam bardzo! Jesteście kochane! Nawet nie wiecie ile dla mnie znaczą te słowa! :*

    OdpowiedzUsuń